Pogoda nie służy naszym
włosom. Zwłaszcza teraz, podczas upalnych dni, moje włosy stają się suche i
matowe. Kiedy zauważyłam pierwsze zniszczone końcówki, rozpoczęłam akcję -
regenerację. Postawiłam
na proste i tanie produkty, z których przygotowałam maseczki na włosy.
Bardzo dobrą okazała się
ta z użyciem awokado. Łatwo ją możesz zrobić. Obierz awokado,
rozgnieć widelcem albo
zmiksuj blenderem. Papkę wymieszaj z olejkiem kokosowym, nałóż na
włosy na 15-20 minut,
spłucz. Po takiej maseczce moje włosy były rewelacyjne, miękkie i gładkie.
Od babci usłyszałam
także o dobroczynnym działaniu jajka, z którego można przygotować różne
maseczki. Możesz na przykład zmieszać żółtko z 2 łyżkami oliwy z oliwek. Jeśli
masz więcej czasu, rozbij jajka (3 lub 4), oddziel żółtka od białek. Następnie
białko ubij na sztywną pianę i wymieszaj z żółtkami. 25 minut będzie
wystarczające, by nasze włosy dostały porcję odżywczych składników. Najlepsze
efekty będą przy regularnym stosowaniu, raz w tygodniu.
Pomysłów jest oczywiście
więcej, piwo lub jogurty są również dobre do stosowania na włosy.
Spróbuj sama, to nie
tylko oszczędność pieniędzy, ale także pozytywny wpływ na zdrowie włosów.
Nigdy nie stosowałam avokado na włosy
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie robię własnych maseczek. Mam za dużo drogeryjnych do zużycia, a jak już mam awokado to nie mogę się oprzeć i go po prostu jem :>
OdpowiedzUsuńAwokado mnie przekonało - nie wiem czemu akurat ono :) może i przekona kogoś innego, dzięki czemu wygrasz w konkursie https://www.facebook.com/PiekneiStylowe/photos/a.417947555043842.1073741828.413004378871493/470855293086401/?type=1&theater
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że awokado jest nie tylko smacznym składnikiem pasty czy sałatki, ale także można je wykorzystać na włosy ;)
OdpowiedzUsuń